TOP 3 fundamentalne pytania do Kierownika IT o bezpieczeństwo infrastruktury
Większość firm w Polsce samodzielnie utrzymuje swoją infrastrukturę informatyczną. Na osobach, które odpowiadają za ciągłość jej pracy, ciąży więc ogromna odpowiedzialność. Jak podaje Gartner, minuta niedostępności infrastruktury IT może kosztować małą firmę do 427 $, a duży podmiot – nawet do 9 tys. $. Co więcej, wiele firm w przypadku dłuższych przerw po prostu upada.
- Czy mogę sobie pozwolić na wyłączenie całej serwerowni? Czy dopuszczam możliwość, że cały klaster ulega fizycznej awarii i nie mam na czym odtworzyć backupu?
- Czy dopuszczam możliwość budowy lustrzanej infrastruktury w drugim Data Center? Czy mogę sobie pozwolić na podwojenie wydatków na budowę i utrzymanie infrastruktury?
- Czy zależy mi na bardzo dobrym zrozumieniu działania systemu DR przez adminów? Czy mogę tolerować problemy z kompatybilnością między pierwszym i drugim ośrodkiem?
Z powyższych względów bezpieczeństwo ma fundamentalne znaczenie dla każdego kierownika IT. Budują więc oni systemy HA (ang. High Availability), dzięki którym awarie pojedynczych serwerów nie wpływają na pracę systemów oraz wykorzystują serwerownie wyposażone w redundantne systemy zasilania i chłodzenia. Robią wszystko, co w ich mocy, a mimo to, wielu zagrożeń nie są w stanie uniknąć czy przewidzieć.
Podstawowym pytaniem, jakie powinien sobie zadać każdy kierownik IT, mający na uwadze kwestie zapewnienia bezpieczeństwa i ciągłości pracy infrastruktury informatycznej, jest:
1. Czy mogę sobie pozwolić na wyłączenie całej serwerowni? Czy dopuszczam możliwość, że cały klaster ulega fizycznej awarii i nie mam na czym odtworzyć backupu?
Przypadki występujących pożarów, nawet w profesjonalnych obiektach Data Center, pokazują, że jest to możliwe. Do tego dochodzi coraz większe ryzyko blackoutu w Europie oraz wiele innych możliwych scenariuszy, zagrażających bezpieczeństwu danych i infrastruktury IT.
Firmy, które nie mogą sobie pozwolić na jakiekolwiek przestoje w pracy, spowodowane awariami swoich systemów, potrzebują infrastruktury zapasowej w drugiej lokalizacji czyli Disaster Recovery.
Decydując się na infrastrukturę zapasową, kierownicy IT powinni zadać sobie kolejne pytanie:
2. Czy dopuszczam możliwość budowy lustrzanej infrastruktury w drugim Data Center? Czy mogę sobie pozwolić na podwojenie wydatków na budowę i utrzymanie infrastruktury?
Nie dysponując budżetem na wysokie wydatki związane z utrzymaniem własnej serwerowni, z prądem, serwerami czy łączem, a jednocześnie nie mogąc sobie pozwolić na obciążenie administratorów dodatkowymi zadaniami, warto postawić na rozwiązanie Disaster Recovery w formie usługi chmurowej czyli DRaaS.
DRaaS rozwiązuje wiele problemów kierowników IT, a oto tylko kilka jego największych korzyści:
• Koszt początkowy bliski zeru.
• Stosunkowo niska opłata za rezerwację zasobów (pełen koszt infrastruktury ponoszony jest tylko podczas testów lub awarii).
• Zapewnienie pełnego wsparcia dla replikacji i utrzymania infrastruktury zapasowej przez dostawcę.
• Bardzo szybka implementacja z racji ustandaryzowanych rozwiązań i predefiniowanych szablonów RPO.
Należy pamiętać, że nie każdy DRaaS (ang. Disaster Recovery as a Service) będzie odpowiedni dla każdej firmy. W celu właściwego doboru usługi warto możliwie szczegółowo odpowiedzieć na trzecie pytanie:
3. Czy zależy mi na bardzo dobrym zrozumieniu działania systemu DR przez adminów? Czy mogę tolerować problemy z kompatybilnością między pierwszym i drugim ośrodkiem?
Przy udzieleniu odpowiedzi na te pytania warto mieć świadomość kilku kwestii:
• W sytuacji, gdy środowisko produkcyjne firmy jest oparte o VMware, a środowisko DR nie, to rośnie ryzyko braku kompatybilności.
• Przy braku wewnętrznych kompetencji w globalnych chmurach publicznych nie ma kontroli nad świadczonymi tam usługami.
• DRaaS to zapasowa infrastruktura i łącza między ośrodkami. Rozproszona odpowiedzialność u dostawców to z kolei dodatkowe ryzyko.
Ze względu na powyższe, firmy potrzebują konkretnego rozwiązania DRaaS. Nie jest obojętne, z jakiej chmury korzysta. Tutaj warto postawić na usługę opartą o VMware, najlepiej od operatora telekomunikacyjnego, który zapewni odpowiednią komunikację między ośrodkami i zadba o tak istotny element, jak brak potrzeby re-adresacji IP.
Wszystkie te elementy zapewnia usługa Netia Compute DRaaS:
• Podobieństwo architektury obu ośrodków daje gwarancję kompatybilności. DRaaS w Netii to infrastruktura oparta o VMware, podobna do tej, z której korzysta większość Klientów biznesowych.
• Admin Klienta będzie mógł korzystać z chmury Netii, jak z własnej infrastruktury, bez konieczności odbywania dodatkowych szkoleń.
• Netia zapewnia kompleksową usługę z łączami, z jednym punktem kontaktu i polskojęzycznym wsparciem.
Zainteresowany usługą? Skontaktuj się z nami i przetestuj Netia Compute DRaaS.
Może Cię również zainteresować...
English