10 października 2019
Najlepsze seriale HBO z 2019 roku. 6 tytułów, które warto nadrobić
Seriale HBO są w Netii na wyciągnięcie ręki. Jeżeli jednak dopiero zaczynamy przygodę z tą platformą, łatwo pogubić się wśród setek dostępnych tytułów. Po, które z nich warto sięgnąć w pierwszej kolejności? Proponujemy zacząć od nowości, które trafiły na antenę HBO w tym roku i wywołały niemałą dyskusję w mediach. Oto one:
- „Czarnobyl”, Johan Renck
Niewątpliwie jednym z najlepszych seriali HBO, które w 2019 roku podbiły serca widzów, jest „Czarnobyl”. Ta krótka, ale wstrząsająca i zapadająca w pamięć produkcja przedstawia w pięciu odcinkach katastrofę w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej z 1986 roku. Wierność faktom, niesamowita gra aktorska, niepokojący, a jednocześnie przykuwający widza do ekranu klimat oraz ciągły suspens zaowocowały nie tylko światowym uznaniem, ale i wieloma nagrodami. „Czarnobyl” zdobył aż 10 statuetek Emmy (w tym za najlepszy miniserial), a w niejednym serwisie filmowym wbił się na szczyt w rankingach najlepszych seriali wszech czasów.
W serialu kluczową rolę odgrywają Walerij Legasow, radziecki chemik i członek komisji ds. likwidacji katastrofy, Boris Szczerbina, wiceprzewodniczący Rady Ministrów ZSRR, oraz Uliana Chomiuk – jedyna fikcyjna postać w serialu, będąca połączeniem radzieckich naukowców usiłujących odkryć prawdę stojącą za wybuchem elektrowni. Wiele z dialogów jest wzorowanych na autentycznych rozmowach i spotkaniach, co sprawia, że produkcja staje się tym bardziej wstrząsająca. - „Gra o tron”, David Benioff i D.B. Weiss
„Gra o tron” była przez dziewięć lat jedną z kluczowych produkcji wśród seriali HBO. Uchodzi nawet za najpopularniejszą serię w historii kina. Znana niemal każdemu adaptacja „Pieśni Lodu i Ognia” George’a R.R. Martina biła rekordy wyświetleń zawsze, gdy tylko pojawiał się nowy sezon. Produkcja jest przepełniona akcją, krwawymi intrygami i fantastycznymi motywami, które razem tworzą istną mieszankę wybuchową.
W 2019 roku na platformie HBO ukazał się ostatni, ósmy sezon serialu, od dwóch lat niecierpliwie wyczekiwany przez wszystkich fanów. W zaskakujący sposób zwieńczył on całą produkcję i wywołał żarliwą dyskusję wśród widzów, przez co serial od miesięcy nie traci na popularności. - „Detektyw”, Nic Pizzolatto
Uwielbiany „Detektyw” powrócił po czterech latach i jego trzeci sezon zawitał wśród seriali HBO w 2019 roku. Poprzednie dwa zdobyły niebywałą popularność i sprawiły, że „Detektyw” stał się jedną z najczęściej oglądanych produkcji na platformie. Każdy z sezonów tworzy odrębną historię i opowiada o zmaganiach innego śledczego – w pierwszym sezonie głównych detektywów grają Matthew McConaughey i Woody Harrelson, w drugim w czołową postać wciela się Colin Farrell, z kolei w trzecim protagonistę gra Mahershala Ali.
W najnowszej części akcja rozgrywa się w hrabstwie Ozark, a kryminalną zagadką staje się nierozwiązana przez dekady sprawa zaginięcia dwójki dzieci. Akcja toczy się jednocześnie w trzech momentach: w 1980, 1990 i 2015 roku. Emerytowany detektyw Hays wraca bowiem do zbrodni z przeszłości, mając nadzieję, że w końcu rozwikła zagadkę. Wstawki z przeszłości, przeplatane z wydarzeniami z 2015 roku, tworzą niesamowity suspens, co sprawia, że naprawdę trudno oderwać - „Opowieść podręcznej”, Bruce Miller
W tym roku doczekaliśmy się odsłony trzeciego sezonu „Opowieści podręcznej”, czyli historii o dystopijnym świecie, w którym ludzkość boryka się ze zbyt niską liczbą narodzin. Władza Republiki Gilead podejmuje działania mające na celu zachować ciągłość gatunku, ale są one bezduszne. Te kobiety, które są bowiem w stanie zajść w ciążę, zostają potraktowane jako jednostki służące wyłącznie do rozpłodu – oddaje się je mężczyznom u władzy, aby urodziły im jak najwięcej potomków.
Przez wszystkie sezony widz śledzi poczynania tytułowej „podręcznej”, Fredy. Nie przestaje ona marzyć o dawnym, szczęśliwym życiu i powoli angażuje się w rewolucję przeciwko totalitarnej władzy. W najnowszej serii bohaterka nie tylko podejmuje coraz śmielsze kroki w ramach konspiracji, ale staje też w obronie uciśnionych dzieci. Czy jednak wspólnie z innymi buntownikami zdoła się w końcu przeciwstawić Gileadowi? - „Obsesja Eve”, Phoebe Mary Waller-Bridge
„Obsesja Eve” również uchodzi za jeden z najlepszych seriali HBO, a w 2019 roku, po powstaniu drugiego sezonu, twórcy zapowiedzieli kontynuację w trzeciej części. To wciągający thriller, w którym agentka MI5, Eve, wchodzi w obsesyjną relację z seryjną morderczynią Villanelle. Eve dostaje za zadanie złapać zabójczynię, z kolei ta druga musi wyeliminować agentkę dla własnego bezpieczeństwa – ich polowanie na siebie przeradza się w chorą, niemoralną grę w „kotka i myszkę”.
W serialu najciekawsza staje się więź, jaka zaczyna łączyć ze sobą obie kobiety. Choć początkowo obie mają na celu nawzajem się unieszkodliwić, poprzez splot różnych wypadków rodzi się między nimi nietypowy związek – nadal jednak pozostają dla siebie śmiertelnie niebezpieczne i żadna z nich nie chce dać za wygraną. Eve próbuje pełnić swoje obowiązki i zapobiec dalszym morderstwom, Villanelle z kolei nie ma zamiaru przestać zabijać i chce żyć tak, jak jej się podoba. Tylko która z nich ostatecznie postawi na swoim? I do czego na koniec drugiego sezonu doprowadzi ta makabryczna gra? - „Przybysze”, Anne Bjørnstad, Eilif Skodvin
Wśród nowych seriali HBO z 2019 roku zdecydowanie warto zwrócić uwagę na „Przybyszów”. To norweska produkcja łącząca w sobie historię i współczesność, a dodatkowo oferująca widzowi kryminalne wątki rodem nie z tego świata. Fabuła opiera się na ciekawej koncepcji: co by było, gdyby w obecnej rzeczywistości pojawili się ludzie z zeszłych stuleci? Dziewiętnastowieczni dandysi, wojowniczy wikingowie, a nawet… nasi przodkowie z ery kamienia łupanego?
Twórcy „Przybyszów” stworzyli historyczno-kulturowy, skandynawski mix, dzięki czemu nie tylko zyskali okazję do skontrastowania dawnego życia ze współczesnym, ale także do ukazania rozbieżności w postrzeganiu świata przez jednostki. Główny bohater, przeciętny policjant z XXI wieku, musi bowiem podczas śledztw współpracować z kobietą-wikingiem z XI wieku, której podejście do karania zbrodni nieco odbiega od znanych nam norm. Czy jednak dzisiejsze społeczeństwo jest w stanie (dosłownie) dogadać się z własną historią?
To tylko wybrane seriale, jakie ma do zaoferowania HBO. Pamiętajmy także, że rok 2019 jeszcze się nie skończył – jesienią na kanale pojawi się wiele nowości: „Katarzyna Wielka” z Helen Mirren, „Mroczne Materie”, „Watchmen”, trzeci sezon „Watahy” – to raptem kilka z najbardziej wyczekiwanych premier.