16 grudnia 2019
Boże Narodzenie na ekranie, czyli najlepsze filmy świąteczne
Filmy świąteczne są idealne, gdy chcemy wprowadzić się w bożonarodzeniowy nastrój. Jest ich jednak tak dużo, że niełatwo wybrać spośród nich tytuł odpowiadający naszym oczekiwaniom. Może pomoże Wam w tym nasz ranking? Aby ułatwić decyzję, podzieliśmy go na 5 różnych kategorii, wśród których są najlepsze animacje, komedie czy filmy romantyczne.
Gdy problemem jest nadmiar…
Filmy świąteczne produkowane są niemal od początku historii kina (wystarczy wymienić pierwszą ekranizację „Opowieści wigilijnej” z 1908 r.). Jest ich tak dużo, że gdy przychodzi czas na decyzję, co obejrzeć w Święta, bywamy zupełnie zagubieni. Zamiast przygotowywać klasyczny ranking filmów świątecznych, postanowiliśmy więc urządzić autorski plebiscyt na najlepszy film o Bożym Narodzeniu. Sformułowaliśmy pięć kategorii, do każdej z nich nominowaliśmy po trzy filmy świąteczne i wybraliśmy spośród nich jednego zwycięzcę.
Dzięki temu możecie najpierw zdecydować, na jaki film macie ochotę (komedia, film romantyczny, animacja, klasyka świątecznego kina), a potem przyjrzeć się naszym typom. Nie musicie oczywiście ograniczać się wyłącznie do laureatów. Tytuły, które były o krok od zwycięstwa, również są warte uwagi. Zachęcamy też do zorganizowania podobnego plebiscytu w rodzinnym gronie!
Tymczasem przedstawiamy nasze typy.
Najlepsze filmy świąteczne – 5 kategorii, 15 nominacji, 5 laureatów
Kategoria nr 1: najlepsze animowane filmy świąteczne
- „Ekspres polarny”, reż. R. Zemeckis
- „Opowieść Wigilijna”, reż. R. Zemecksi
- „Artur Ratuje Gwiazdkę”, reż. S. Smith
Na początek coś dla najmłodszych. Nasz wybór padł na jeden z najpiękniejszych pod względem wizualnym filmów o Świętach, czyli „Ekspres Polarny”, choć „Opowieść Wigilijna” w interpretacji tego samego reżysera oraz „Artur ratuje Gwiazdkę” to także najwyższej klasy animacje. Na sukces „Ekspresu polarnego” wpłynęła nie tylko zapierająca dech w piersiach animacja (to pierwszy w historii film animowany wyświetlany w kinach IMAX), ale i wzruszająca fabuła.
Głównym bohaterem filmu jest ośmioletni Krzyś, któremu dość trudno uwierzyć w Świętego Mikołaja. W Wigilię budzi go przejeżdżający pociąg. Jego konduktor zaprasza go w podróż na Biegun Północny. Podczas tej przygody chłopiec poznaje nowych przyjaciół i… samego Świętego Mikołaja.
Kategoria nr 2: najlepsze komedie świąteczne
- Grinch: Świąt nie będzie”, reż. R. Howard
- „W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju”, reż. J.S. Chechik
- „Kevin sam w domu” i „Kevin sam w Nowym Jorku”, reż. C. Columbus
Zwycięzca tej kategorii jest oczywisty – podobno nie ma Świąt bez Kevina. Filmy o rezolutnym chłopcu miały swoją premierę na początku lat 90. Od tej pory cieszą się niesłabnącą popularnością. Komedia ma szczególne znaczenie dla tych, których dzieciństwo przypadło na ostatnią dekadę ubiegłego wieku.
Trzeba przyznać, że rodzina McCallisterów jest dość pechowa. Za każdym razem, gdy planują świąteczną podróż, zdarza się im zapomnieć o najmłodszym synu. Kevin zostaje więc sam w domu, a dwa lata później nawet sam w Nowym Jorku. Z tego mogą wyniknąć tylko dwie rzeczy – pełne przygód „dorosłe” życie i duże kłopoty. W roli głównej niezapomniany Macaulay Culkin.
Kategoria nr 3: najlepsze świąteczne filmy romantyczne:
- „To właśnie miłość”, reż. R. Curtis
- „Holiday”, reż. N. Meyers
- „Kochajmy się od święta”, reż. J. Nelson
Niekwestionowanym zwycięzcą w kategorii świątecznych filmów romantycznych jest „To właśnie miłość”. Warto wspomnieć, że film był inspiracją dla twórców serii „Listy do M.”.
Ta urocza brytyjska komedia składa się z dziesięciu historii o miłości. Hugh Grant w roli premiera? Jest! Słynna scena z wyznaniem Keirze Knightley miłości na kartkach? Też jest! Do tego znakomita obsada: Liam Neeson, Alan Rickman, Emma Thompson czy Colin Firth.
Jeśli znacie jednak ten film na pamięć i tym razem chcielibyście obejrzeć coś innego, gorąco polecamy Wam „Holiday” z Cameron Diaz i Kate Winslet w rolach głównych. Grane przez nie bohaterki nie są zbyt usatysfakcjonowane ze swojego życia, dlatego na Święta postanawiają zamienić się domami. Nieśmiała Brytyjka trafia do kalifornijskiej willi z basenem, a przebojowa Amerykanka zatrzymuje się w zasypanym śniegiem domku pod Londynem.
Równie ciekawy może być seans „Kochajmy się od święta” – pogodnej komedii romantycznej, która uwolni Was od świątecznego perfekcjonizmu. Naprawdę! „Szczęścia nie da się zaprogramować” – oto co w kulminacyjnym momencie akcji mówi jeden z bohaterów filmu.
Kategoria nr 4: najlepsze polskie filmy świąteczne
- „Cicha noc”, reż. P. Domalewski
- „Listy do M.”, reż. M. Okorn
- „Listy do M. 2 i 3”, reż. M. Dejczer, T. Konecki
Nasza rodzima kinematografia nie może pochwalić się wieloma świątecznymi filmami. Jest ich zaledwie kilka. Na zwycięzcę w tej kategorii typujemy pierwszy film z serii „Listy do M.”. Naszym zdaniem kolejne części są całkiem udane, ale ta jedna ma niepowtarzalny klimat.
„Listy do M.” to kilka przeplatających się opowieści o perypetiach pięciu kobiet i pięciu mężczyzn. W święta Bożego Narodzenia odkrywają oni, czym naprawdę jest miłość i szczęście. Film to pełen kalejdoskop emocji – od wzruszenia po radość. Możemy zobaczyć w nim plejadę polskich gwiazd, m.in. Macieja Stuhra, Tomasza Karolaka i Agnieszkę Dygant.
Jeżeli macie jednak ochotę na nieco mniej pogodny, bardziej realistyczny film o Bożym Narodzeniu w Polsce, koniecznie zorganizujcie sobie seans „Cichej Nocy” Piotra Domalewskiego. Warto.
Kategoria nr 5: najlepsze filmy świąteczne w historii
- „To wspaniałe życie”, reż. F. Capra
- „Opowieść wigilijna”, reż. R. Neame
- „Cud na 34. ulicy”, reż. L. Mayfield
Pora na świąteczne klasyki. Pierwsza na myśl przychodzi „Opowieść wigilijna” i jej liczne ekranizacje. Za kultowy świąteczny film uznaje się też „Cud na 34. ulicy” z 1947 r. Finalnie mianem najlepszego filmu świątecznego w historii postanowiliśmy jednak obdarzyć „To wspaniałe życie”. Trudno uwierzyć, że film ten obchodził w tym roku 73. urodziny, bo historię cały czas śledzi się z ogromną przyjemnością.
Bohaterem filmu jest George Bailey, któremu nie do końca powodzi się finansowo. Doprowadza go to na skraj samobójstwa. Od ostatecznego kroku odwodzi go Anioł Stróż, który pokazuje mu, że ma dla kogo żyć. I robi to w bardzo poruszający, chwytający za serce sposób. Nie bez powodu reżyser filmu, Frank Capra, otrzymał za niego Złoty Glob w 1947 roku.
Święta z Netią
Netia daje dostęp do setek filmów – także tych o Bożym Narodzeniu. Kupując internet w Netii, możesz korzystać z serwisów TVN Player, Ipla i Netia Player. Dodatkowo możesz uzyskać dostęp do HBO za 1 zł za miesiąc. Niech te Święta będą filmową ucztą dla Twojej rodziny!